Prawdopodobnie przez choróbsko, które się do mnie przyplątało i przykuło na cały dzień do łóżka (a książki płaczą i wołają z drugiego końca pokoju ^^), zebrało mi się dziś na rozmyślanie. Wczoraj skończyłam dwadzieścia lat. Tak, miałam urodziny. Nie licząc tablicy na facebooku zasypanej życzeniami i kilku miłych esemesów i telefonów, właściwie dzień jak każdy inny. W sumie smutno trochę, ale takie życie. Dwadzieścia... cóż, nie wiem czy tylko mi brzmi to jakoś tak dużo poważniej, niż dziewiętnaście. Jaki był ten rok dla mnie? Z pewnością pełen wielkich zmian; w końcu skończyłam liceum (ku mojej nieskrywanej radości!), rozpoczęłam studia i zamieszkałam wraz z przyjaciółką w Krakowie, a to zdecydowanie kilka dużych kroków w życiu. Zmieniłam się? Trudno mi to stwierdzić, na pewno nie tak, jakbym sama tego chciała. Z pewnością ludzie w okół mnie ulegli zmianie. W miejsce starych znajomych, pojawili się nowi, okazało się kto tak naprawdę jest moim przyjacielem, a kto nawet nie zasługiwał na takie miano. Czy to był dobry rok? Jak każdy inny, miał lepsze i gorsze chwile. Nie każdy z moich planów udało się zrealizować, nie wszystko poszło tak jak oczekiwałam, ale były też miłe niespodzianki, które z pewnością na długo zapadną w mojej pamięci. I mimo, że jakoś tego mocno nie odczułam, to wydaje mi się, że każde urodziny to taki punkt. Punkt który może być końcem pewnego etapu i początkiem kolejnego. I właśnie tak chciałabym teraz na to spojrzeć. Bo sama dla siebie mam życzenie proste: chciałabym żeby ten kolejny rok, dwudziesty już rok mojego życia, był jeszcze lepszy. I żebym była szczęśliwa. O tak, po prostu.
A na dokładkę, na tą moją dwudziestkę lista. Lista 20 życzeń, jednych większych, drugich mniejszych na ten kolejny rok. Mam nadzieję, że kiedy stuknie mi dwadzieścia jeden uda mi się napisać, że wszystko wypełniłam. Trzymajcie kciuki :)
2. Zaliczę pierwszy rok na studiach.
3. Wezmę się porządnie za naukę angielskiego.
4. Będę dużo więcej rysować (tablet, ołówki i kredki!)
5. Kupię w końcu farby i będę malować.
6. Będę regularniej i zdrowiej jeść.
7. Schudnę jeden rozmiar.
8. Będę bardziej zorganizowana.
9. Wywołam zdjęcia i zrobię album.
10. Nauczę się gotować jakieś nowe potrawy.
11. Wyjadę gdzieś na wakacje.
12. Przestanę się tak wszystkim przejmować.
13. Będę mniej narzekać.
14. Będę częściej ćwiczyć.
15. Przeczytam wszystko z mojej listy książek.
16. Zrobię coś z moimi włosami (zetnę? zafarbuje?)
17. Będę z głową wydawać pieniądze i oszczędzać.
18. Będę lepiej zarządzać własnym czasem.
19. Pozbędę się niepotrzebnych ubrań z szafy.
20. Będę szczęśliwa.
Wszystkiego naaaajlepszegoooo! Czego sobie tylko zamarzysz <3. Oby twoje życzenia zostały spełnione!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, 20 lat to już taki... poważny wiek. Sama się boję swojej 20-stki D:
Dziękuje ;) Tak, dwadzieścia brzmi jakoś tak poważniej :P Chociaż wcale nie czuje się dorosła ^^
Usuń16 stycznia spotkało mnie to samo :P Ale jakoś nie czuję specjalnej różnicy, jak ktoś pyta o wiek, to następuje chwila zastanowienia, bo nie jestem pewna :P
OdpowiedzUsuńA żadnych postanowień sobie nie robię, bo jak coś wymyślę, to nigdy tego nie dotrzymuję :P
W sumie ja też nie czuje specjalnej różnicy :P hah. Ale jeszcze nikt nie pytał mnie o wiek, więc nie wiem czy się przestawiłam na tą dwudziestkę :D Cóż, ja postanowien na nowy rok nie robiłam to możę teraz to dobra chwila. Chociaż zwykle ciężko mi idzie ich wypełnienie, mam nadzieje że tym razem będzie inaczej ;) Pozdrawiam cieplutko :*
UsuńPamiętam swoje dwudzieste urodziny, byłam nimi załamana, myślałam wtedy, że moje życie już powoli będzie dobiegało końca. A tak naprawdę, to dopiero wtedy zaczyna się zabawa! Zatem życz Ci wszystkiego najlepszego, spełniania marzeń i wszystkich dwudziestu punktów z listy życzeń :)
OdpowiedzUsuńCóż, do mnie tez przyszło na chwile zdołowanie, ale na szczęście szybko przeszło :) Chyba nie będzie tak źle ;) Dziękuje ślicznie za zyczenia :*
UsuńTez miałam dziwne uczucia związane ze swoją dwudziestką. Za miesiąc padnie mi 21 i nie wiem jak to odbiorę, chociaż poza cyferką nic się nie zmieni.. ;d
OdpowiedzUsuńOby udało ci się spełnić wszystkie 20 punktów! ;*
Takie niby nic takiego, a jednak dziwne uczucia przychodzą, cóż nie? :) Hah. Dziękuje ślicznie :)
UsuńNajlepszego z okazji Twoich 20 urodzin ;** spełnienia wszystkich marzeń i zrealizowania całej listy życzeń ^^ pozdrawiam!! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje ślicznie :*
Usuńhappi berthsdej tuuuuuuuuuuuu juuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu tralllalala :D no kasiory, zdrówka, pełnej głowy pomysłów na bloga, na siebie, spełnienie tej listy (skontroluje Cię za miesiąc czy coś ruszyło :D) no i szczęścia, bo w sumie ono jest najważniejsze :D no po zdrowiu ^^ ;* a ja mam w tym roku oczko już ;<
OdpowiedzUsuńHah, dziękuje pięknie ;* Skontroluj, skontroluj :P Bo u mnie zawsze z wypełnianiem list jest marnie - paradoksalnie uwielbiam je robić ;P hah.
UsuńWszystkiego najlepszego staruszku ^^ Ciekawy pomysł, z tymi planami, wszyscy zazwyczaj robią je pod koniec roku, a z okazji urodzin jest oryginalniej :D Też planuję wakacje, zdjęcia i kulinarne przygody : 3
OdpowiedzUsuńStaruszko?! No proszę cię! ;P Hah, ja nie robiłam żadnych postanowień na nowy rok, to może teraz jest dobra chwila ;) Dziękuje ślicznie ;*
UsuńSama także życzę Ci tego, żeby wszystkie twoje pragnienia, te duże, ale też te malutkie, się spełniły i żebyś była szczęśliwą dwudziestolatką! :*
OdpowiedzUsuńZdrowiej, zdrowiej, bo jak tylko będę miała nieco więcej czasu niż teraz, to obowiązkowo wpadam! :D
Dziękuje ci pięknie ;* A no i zdrowieje powolutku, także już możesz się szykować i wbijać :P
UsuńSto lat! Obyś wypełniła wszystkie postanowienia, są bardzo ambitne, więc tym mocniej trzymam kciuki :) A dwadzieścia lat faktycznie brzmi jakoś tak... poważnie :D
OdpowiedzUsuńDziękuje ci ślicznie :) Nie? Dwadzieścia brzmi jakoś tak poważnie. Przerażające :P
Usuńspelnienia marzen! :*
OdpowiedzUsuńDwudzieste urodziny to nie koniec świata. Sama mam trochę więcej i jeszcze żyję ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia i chęci do spełniania wybranych życzeń!
Hah, wiem, że nie koniec świata ;) Ale już brzmi jakoś tak doroślej niż dziewiętnaście ;P I dziękuje ślicznie ;*
UsuńŚwietna lista <3
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze, szczęścia ! ♥
KLIK-BLOG
Ach te listy "co zrobię przez rok", które są ciągle te same, niespełnione, do których co roku dochodzi jedna pozycja więcej ;) Haha żartuję oczywiście ;) Będę trzymać kciuki za spełnienie wszystkich celów, a w szczególności ostatniego :*
OdpowiedzUsuńHah, tak. Ja uwielbiam robić listy... gorzej z ich wypełnieniem :P Więc trzymanie kciuków się przyda ;) Dziękuje ślicznie :)
UsuńTak w ogóle to wszystkiego najlepszego. Super pomysł z tą listą <3. Dwudziestka na kartu brzmi jakoś tak doroślej, fakt, dziwnie tak bez -naście ;p
OdpowiedzUsuń♥blog-klik♥
Spoko loko, do trzydziestki jeszcze dziesięć lat, więc mamy czas na podbój świata :D chociaż i po trzydziestce też nie stoi nam nic na przeszkodzie, najlepszego! :*
OdpowiedzUsuńHaha. Dokładnie! Podbijamy świat! :)
UsuńJakoś specjalnie swoich urodzin nigdy nie obchodziłam, zawsze to normalny dzień, chociaż to miłe dostać jakieś życzenia, ale takie szczere i prawdziwe od osoby, która naprawde pamięta.Mam nadzieję, że ten rok będzie lepszy:)
OdpowiedzUsuńJa w sumie od kilku lat jakoś szczególnie nie obchodzę urodzin... ale życzenia i tak są miłe, zwłaszcza, że to wiele świadczy o osobach które pamiętają :) Dziękuje ;)
UsuńNo to spóźnionego 'happy birthday'. Też należę do 'lutowców' ;) Zobaczysz jak po 20 ten czas szybko leci, ja mam 23 i nie wiem kiedy mi to minęło ;)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemny blog dla oka, taki estetyczny ;)
Dziękuje :) Mi wszyscy mówili że po 18 czas szybko leci... i w sumie fakt, nawet nie wiem kiedy te daw lata minęły.
UsuńI cieszę się, że blog się podoba :)
Wiek jest w sumie tylko na papierze. Ważne jak się czujesz. Dla Nas możesz na zawsze zostać słodką nastolatką! :D
OdpowiedzUsuńI powodzenia w spełnianiu punktów z tej listy! I taka lista to dobry plan!
W sumie fakt :) Chociaż mi zawsze mówili, że mentalnie to jestem dużo starsza anieżeli faktycznie mam lat :P hah.
UsuńI dziękuje :)
Happy.. ekhm Grumpy Cat zawsze spoko :D w takim razie spóźnione wszystkiego najlepszego, wiecznej weny i lekkości pióra! :) w pisaniu i rysowaniu.
OdpowiedzUsuńi spełnienia życzeń, dwudzieste najwspanialsze :)
pozdrawiam!
Hah. No jasne, że spoko ;) I dziękuje ślicznie za życzenia :) Pozdrawiam i ja :*
UsuńTaka liczba?! To najpiękniejszy wiek :D i dopiero 1/5 życia za Tobą :D
OdpowiedzUsuńSkoro mówisz, że najpiękniejszy to sobie muszę w końcu wbić to do łba ;P hah,
Usuńkażdy kolejny rok brzmi dla mnie jakoś poważniej, ale czy taki się okazuje, to wszystko kwestia pewnych wydarzen ; ) wszystkiego najlepszego Ci życzę, żeby przede wszystkim spełnił się Twój 20. punkt!
OdpowiedzUsuńoj, cieszę się, że Ci się mój szablon podoba, to miłe :)
OdpowiedzUsuńOj, dwudziestka - kiedy to było :) Życzę spełnienia przynajmniej 19 z tych 20 życzeń :)
OdpowiedzUsuńmam 25 lat i z angielskim dalej stoję jak stałam w wieku 20 lat ;D
OdpowiedzUsuńzdjęcia w folderze "do wywołania" to dopiero 3 lata są nieruszone ;)
Ale cała reszta... pozytywnie.
Życzę Ci abyś się realizowała w każdej dziedzinie oraz samorozwoju. To niesamowicie nastraja do życia ;)